Mecenas Monika – okiem prawnika odc. 33
Kto przynosi prezenty?
Za nami Mikołajki, ale to nie koniec okazji do prezentów w tym roku. Wszak przed nami Boże Narodzenie, z Wigilią, z którą nieodłącznie związana jest tradycja wzajemnego obdarowywania się prezentami. Ostatnio nie lada się ubawiłam, gdy moja 8-letnia chrześnica powiedziała mi : „Ciociu, a wiesz, że Mikołajem jest mama i tata?”. W sumie to wiedziałam, ale postawiłam oczy w słup, i zapytałam „O matko, skąd oni mają tytle pieniędzy, żeby obdarować dzieci na całym świecie?!”. Ale nie o tym dzisiaj. Ja osobiście pochodzę z małego miasteczka w województwie świętokrzyskim, w którym prezenty zawsze przynosił Mikołaj, a u mojej bratowej – choć w tym samym województwie – już w samym mieście Kielce – prezenty w Wigilię przynosi Gwiazdka. Postanowiłam zatem zbadać temat, a przy okazji świątecznych klimatów trochę dać Wam odpocząć od prawa.
Święty Mikołaj – „urodził się około 270 roku i zapisał się w historii jako biskup Miry w Licji. Nie ma zbyt wiele źródeł historycznych, które przybliżałyby nam historię jego życia. Wiadomo jednak, że urodził się w Patarze (tereny obecnej Turcji) w majętnej rodzinie. Mógłby spokojnie korzystać z bogactwa, które odziedziczył po rodzicach, jednak zamiast tego zajął się pomocą ubogim, a zwłaszcza dzieciom. Najmłodszych zawsze obdarowywał jedzeniem i innymi przydatnymi im rzeczami. Jego miłosierdzie i pomoc bliźnim spowodowała, że został wybrany na biskupa. I mimo tak ważnej funkcji wciąż angażował się w pomoc ludziom – uratował od śmierci sześciu niesłusznie oskarżonych żołnierzy, a także uchronił całe miasto przed głodem, zyskując sobie sławę cudotwórcy. Święty Mikołaj czczony jest jako święty w kościele katolickim i prawosławnym. Głównym ośrodkiem jego kultu, gdzie przechowywane są także jego relikwie, jest włoska wyspa Bari.” [1] W Polsce w Wigilię Świąt Bożego Narodzenia Mikołaj przynosi prezenty w znacznej części wschodniej Polski, tj. w województwie podlaskim, mazowieckim, łódzkim, lubelskim, świętokrzyskim oraz warmińsko-mazurskim. Jest to zasada ogólna i nie jest wykluczone, że w ww. województwach, w określonych regionach znajdą się od niej wyjątki.
Gwiazdor – jest to fikcyjna postać wywodząca się z dawnych grup kolędników, której nazwa wywodzi się od noszonej przez nich gwiazdy. Gwiazdor najczęściej kojarzony jest z futrzaną czapką i twarzą ukrytą pod maską lub ubrudzoną sadzą. Jego nieodłącznym atrybutem jest wór z podarkami i rózga dla niegrzecznych dzieci. Gwiazdor miał w zwyczaju przepytywać dzieci z pacierza i kolęd, a domowników z ich zachowania w ciągu roku, aby zdecydować, czy należy im się prezent, czy jednak rózga. Gwiazdor w Polsce przynosi prezenty w województwie wielkopolskim, na Warmii, Kujawach, Kaszubach oraz w województwie lubuskim.
Gwiazdka – przynosi prezenty na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie, Gwiazdka wywodzi się rzecz jasna od narodzin Dzieciątka Jezus – pojawiła się na niebie wskazując Trzem Królom drogę do stajenki.
Dzieciątko – „Motyw Dzieciątka po raz pierwszy pojawił się blisko pięćset lat temu, a jego źródeł należy upatrywać w dalekiej Hiszpanii. Tam na podstawie widzenia jednego z zakonników wykonano specjalną, drewnianą i pokrytą woskiem figurkę małego Jezusa z uniesionymi do góry rękami. W połowie XVI wieku podobną figurkę do Czech przywiozła hiszpańska księżna Maria Manrique de Lara. Podobizna małego Jezusa trafiła w końcu do kościoła Matki Boskiej Zwycięskiej w Pradze, gdzie powoli zaczęła być otaczana kultem. Podczas wojny trzydziestoletniej, czyli podczas konfliktu zbrojnego między państwami protestanckimi a dynastią Habsburgów, którzy pozostawali katolikami, wspomniany kościół został splądrowany, a figurce Dzieciątka zniszczono charakterystycznie uniesione ręce. Zbezczeszczenie figurki jeszcze bardziej wzmocniło kult małego Dzieciątka.
W drugiej połowie XVII wieku w Tarnowskich Górach wybucha epidemia, której ustanie przypisywane jest obrazowi Matki Boskiej Piekarskiej – wieść o cudownym wizerunku szybko dociera do Czech, a w kilka lat później malunek z Piekar wędruje po Pradze od parafii do parafii. Z kolei właśnie z praskich parafii do nas zaczęły spływać wizerunki małego Jezusa z uniesionymi dłońmi.
Dzieciątko, które pojawiło się wtedy w niemal każdym śląskim kościele, przeniknęło do świadomości Ślązaków i stało się częścią naszej unikatowej, świątecznej tradycji”. [2]Dlatego właśnie na Śląsku prezenty pod choinkę przynosi nie kto inny, jak Dzieciątko.
Aniołek – tej postaci nie trzeba nikomu przedstawiać, według wierzeń lokalnych Aniołek przynosi prezenty w Małopolsce i Śląsku Cieszyńskim.
Jako ciekawostkę na koniec powiem Wam dodatkowo, iż mieszkańcom Płaskowyżu Tarnogrodzkiego prezenty przynoszą krasnoludki!!! Urocza perspektywa musicie przyznać.
W obliczu powyższego mam dla Was radę – gdy Wasze dziecko powie Wam, że koledzy poinformowali je, że Święty Mikołaj nie istnieje, to zawsze możecie przyznać mu rację wskazując, że prezenty przynosi: Gwiazdka, Gwiazdor, Dzieciątko, Aniołek, a nawet krasnoludki. W końcu niech dzieciństwo za szybko się nie kończy. Ja sama mojej chrześnicy zawsze powtarzam : „Nie dorastaj- to pułapka”.
I z tego miejsca życzę Wam Wesołych Świąt w gronie najbliższych Kochani!
Autorka: Monika Sobczyńska (radca prawny)
[1] https://www.edziecko.pl/rodzice/7,79361,26513655,swiety-mikolaj-kim-byl-skad-pochodzil-i-dlaczego-jest-patronem.html
[2] https://mojmikolow.pl/i,slaskie-tradycje-wigilijne-tylko-na-slasku-prezenty-przynosi-dzieciatko,100,847329.html