Oczko się odlepiło temu misiu[1], czyli jak reklamować wadliwy towar

Zapis z tytułu niniejszego artykułu był niegdyś dość powszechny w różnych sklepach. Pomimo rosnącej świadomości prawnej kupujących, zdarza się go jeszcze spotkać w niektórych miejscach. Tu na wstępie obalam mit : to nieprawda. W polskim porządku prawnym mamy bowiem dwie instytucje umożliwiające dochodzenia nam swoich praw w przypadku wadliwości rzeczy kupionej.

Ogłoszenie o wszczęciu postępowania kwalifikacyjnego na stanowisko Wiceprezesa Zarządu Poczta Polska Usługi Cyfrowe Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie IV wspólnej kadencji ds. korporacyjnych i rozwoju

obchody 104 rocznicy odzyskania przez naszą Ojczyznę Niepodległości oczami i rękoma ;) naszego zespołu. Chodźcie do nas do pracy!

Dziś przychodzę do Was z czymś wyjątkowym – opowieścią weterana II Wojny Światowej o zsyłce na Sybir i trudnym czasie, w jakim przyszło mu żyć i dorastać. Bohaterem (i to dosłownie) dzisiejszego wpisu jest Pułkownik Wojska Polskiego – Wacław Chała, urodzony 20.10.1921r. w Janowie Poleskim, który wówczas leżał w granicach administracyjnych Rzeczypospolitej Polskiej. Postanowiłam jednak nie ingerować zbytnio w treść jego wypowiedzi, aby jak najwierniej oddać opowiedzianą historię. Zastosuję zatem narrację w pierwszej osobie i przekażę Wam to tak, jak ja to usłyszałam. Zatem było to tak:

„Ziomek, podpisz się za mnie”, czyli jak przez głupotę nie zostać przestępcą

Wyślij najbliższym Neokartkę z jesiennymi pozdrowieniami.

Powiedzmy sobie wszystko[1], czyli czym jest „prawo do grobu” i komu przysługuje?